Dzień każdy kobiet
19 stycznia 2024
Pobawmy się w skojarzenia. Ja piszę “kobieta”, Ty myślisz…? Ja piszę “dzień kobiet”, Ty myślisz…? Ja piszę “sesja fotograficzna”, Ty myślisz…? Niezależnie od tego jakie pojawiły się w Twojej głowie skojarzenia, to logika nakazywałaby połączyć te trzy hasła i stworzyć dobry pomysł na prezent dla siebie lub swojej kochanej / zaprzyjaźnionej / znajomej kobiety z okazji Dnia Kobiet. I to w sumie dobry wniosek, co udowodnię na końcu tego artykułu. Jednakowoż, śmiem twierdzić, że podstawy tego myślenia są do wymiany. U każdego z nas.;)
Pozwól więc, że opowiem Ci nieco o moim postrzeganiu kobiety, świętowaniu kobiecości i do jakich działań popchnęły mnie moje myśli w tym temacie. Mam nadzieję, że w ten sposób udowodnię, że Dzień Kobiet to tylko dobry początek, by zacząć siebie doceniać każdego dnia. Styczeń 2023 roku to moje powolne i świadome powracanie do siebie jako kobiety. Do tego czasu, przez rok, miałam wrażenie, że byłam tylko mamą. Co też jest absolutnie normalne, kiedy rodzi się
maleńki, w pełni od nas zależny człowiek. Ale kiedy moja córka zbliżała się do swoich pierwszych urodzin, odkryłam w sobie tęsknotę do bycia kobietą PEŁNĄ. Używając takiego myślowego fikołka – kobietą wewnętrznie komplementarną,
obejmującą z czułością wszystkie role jakie przyszło jej w tym życiu spełniać. Nie tylko rolę mamy. Kobietą, która docenia siebie, zauważa swoje mocne i słabe strony, jest świadoma zysków i strat z podejmowanych działań, ma pasję, moc do działania i gratuluje sobie wytrwałości w życiu każdego dnia, a nie tylko od święta i kiedy ktoś inny pamięta. To tak w wielkim skrócie. W ten sposób narodził się pomysł na projekt fotograficzny. Wszak myślę obrazami i często szukam,
w nurtującym mnie temacie, możliwości fotograficznego “wyżycia”. A gdyby to jeszcze miało dać wartość innym, to już w ogóle bajka.
Tak powstał projekt “Dzień KAŻDY kobiet” (w sieci znany pod hasztagiem #dzienkazdykobiet).Zrodzony z potrzeby udowodnienia, że warto celebrować kobiecą wyjątkowość codziennie. Inspiracją do realizacji tego projektu było właśnie święto obchodzone 8 marca, ale moje myślenie o nim jest nieco buntownicze. 😉 Moja wrodzona przekora zaczęła prowadzić monolog odbijający się coraz głośniejszym echem w mojej głowie – czemu mamy świętować piękno, szlachetność, zaradność, optymizm, różnorodność, kreatywność, dobroć, oddanie, pasję…KOBIECOŚĆ tylko 8 marca? Czemu by nie pokazać światu kobiet pełnych pasji, które swoją działalnością zmieniają siebie i swoje otoczenie na lepsze!
KAŻDEGO DNIA. Wszak każda z nas kreuje rzeczywistość codziennie i nieźle się przy tym narobi (nawet jeśli lubi to, co robi).
Stąd też ten przewrotny tytuł: DZIEŃ KAŻDY KOBIET. Bo moim skromnym zdaniem – DZIEŃ KAŻDY to DZIEŃ DOBRY, by świętować. Czyż nie?
Zaczęłam zapraszać kobiety do swojego projektu. Jestem im niezmiernie wdzięczna za zaufanie jakim nie obdarzyły! Spotykałyśmy się w ich domach, miejscach pracy, kawiarniach, “na mieście”…
Te spotkania zaowocowały fantastyczną galerią na mojej stronie internetowej (link na końcu artykułu). Ku mojemu szczęściu – galeria ciągle się poszerza i kipi od wizerunków kobiet pełnych mocy sprawczej, pomysłów, empatii, radości, koloru życia… Chciałam pokazać je światu, bo:
raz – są warte poznania, po prostu,
dwa – może staną się dla kogoś inspiracją do dobrych, życiowych zmian,
trzy – miałam ogromną radochę Je fotografować i poznać bliżej
cztery – dzięki nim poczułam własną moc do realizacji swoich marzeń.
Chciałam też, by nie były to tylko zdjęcia. Dlatego każdą z pań obdarzyłam notatką o niej i jej działalności, by świat dowiedział się jakie cudowne stworzenie po nim chodzi. Zapytałam też każdą z nich co chciałaby powiedzieć innym. I to jest prawdziwa skarbnica dobrego słowa. Każda z tych wypowiedzi powinna być wydrukowana i powieszona w ulubionym miejscu każdej kobiety, by miała nieustanny dostęp do słów mocy.
W tym roku zapragnęłam pójść krok dalej i zorganizować prawdziwe święto kobiecości, które nie zamknie się tylko w jednym dniu. Chciałabym zaprosić panie na mini sesje fotograficzne, z których wyjdą z przekonaniem, że SĄ fotogeniczne, że DOBRZE wychodzą na zdjęciach i że warto patrzeć na siebie z dobrocią i zachwytem. Bo każda z nas jest tego warta. Banał? Może. Ale to prawda. Chcę, by ten jeden konkretny dzień był trampoliną do dobrych wspomnień i czułości wobec siebie w zwykłej codzienności. Mam plan, by każda kobieta wyszła z naszego spotkania w dobrym nastroju, w pięknym makijażu, z pulą zdjęć w ręku oraz prezentem, który przetrwa lata i do którego będzie z chęcią wracać.
Wiem, że w przytulnej przestrzeni Praha Studio powstaną kadry, z których ucieszy się każda kobieta i z dumą będzie mogła je pokazywać innym.
Droga kobieto – jeśli rezonuje w Tobie to, co czytasz, czujesz lekkie drżenie wewnątrz to znak, że warto za tym pójść i obdarować siebie tym prezentem!
Drogi mężczyzno / tato dorastającej córki / dziadku / mężu / przyjacielu /partnerze… – nie musisz w tym roku kupować kolejnego bukietu róż czy innych kwiatów (choć to zawsze mile widziane każdego dnia ;)). Możesz podarować swojej kochanej kobiecie szansę, by dostrzegła swoją wyjątkowość i karmiła się nią przez długi czas.
Wraz z Praha Studio będziemy Wam o tym przypominać przez cały czas, aż do 10 marca 2024 – bo właśnie wtedy odbędą się mini sesje. Wszystkie szczegóły będą sukcesywnie pojawiać się na naszych stronach i kanałach. Dlatego stay tuned, jak to mawiają za granicami i mam nadzieję, że do zobaczenia!
Marta Godlewska
godlike photos