Mini sesje – nie tylko z okazji Bożego Narodzenia

30 listopada 2023

„Nigdy nie mów nigdy” – mama powtarzała przez całe dzieciństwo. Ale Patrycja jest mądrzejsza od kury i na każde wspomnienie o tym, żeby spróbowała sesji fotograficznej w studio, odpowiadała:
– „Nigdy!”

To jest moja historia, Patrycji, która fotografuje ponad 12 lat i dopiero teraz odkryła moc fotografowania w wynajętej przestrzeni, zwanej studiem fotograficznym.
Moje „nigdy” było oparte na miłości do naturalnego światła, fotografowania w zastanych warunkach plenerowych czy w mieszkaniach klientów, bez konieczności aranżowania przestrzeni. Szło za tym przekonanie, że wszelkie nienaturalne otoczenie dla klienta, będzie fałszowaniem jego rzeczywistości. Ależ to krzywdzące w kwestii zdjęć w wynajętym lokalu.

Rozprawiłam się z tym przekonaniem, poznając Praha Studio – prawdopodobnie najprzytulniejszą przestrzeń na warszawskiej Pradze, która mimo, że zwana jest studiem fotograficznym, różni się od studia pełnego statywów, lamp, teł itp. Jest to zwyczajne mieszkanie, urządzone w lekkim, delikatnym i ciepłym stylu. Ze względu na duże okna i umiejscowienie na 6 piętrze, nawet w pochmurny dzień, ma wystarczająco dużo NATURALNEGO ŚWIATŁA.

Na mapie Warszawy powstało już wiele podobnych miejsc, co jest jedynie potwierdzeniem, że to rewelacyjna alternatywna do sesji fotograficznej, kiedy inne opcje (plener, biuro czy dom klienta) nie są możliwe do wykorzystania. Dla mnie, szczególnie w sezonie jesienno-zimowym, wynajęcie studia fotograficznego, okazało się zbawienną i bardzo wygodną opcją.
Widząc popularność mini sesji świątecznych w studio, wpadłam na genialny pomysł – organizowania
regularnych MINI SESJI, nie tylko z okazji Świąt Bożego Narodzenia.

Idąc za tym pomysłem, zorganizowałam NEUTRALNE MINI SESJE RODZINNE. Moi Klienci, byli zachwyceni pomysłem i wszyscy podkreślali podobne zalety tej opcji:

  • brak konieczności przygotowywania mieszkania do sesji rodzinnej (wystarczająco wymagające jest przygotowanie stylizacji, makijażu itp.)
  • niezależnie od pogody, sesja mogła się odbyć (w porównaniu do jesiennej czy zimowej sesji plenerowej)
  • krótki czas trwania sesji – 30 minut, jest świetną opcją dla dzieci i… mężów �� Szybko, a jednocześnie wystarczająco, by powstały świetne, rodzinne kadry
  • neutralność wystroju studia, dała możliwość różnym stylizacjom, adekwatnie do potrzeb Klientów

Natomiast z perspektywy fotografa, dużą zaletą mini sesji w studio, jest wykonanie zdjęć dla kilku klientów, rodzin, będąc w jednym miejscu. Nigdy nie przepadałam za końcowo roczną presją robienia mini sesji świątecznych. Mimo, że z biznesowego punktu widzenia, to świetna okazja do zarobienia pieniędzy. Natomiast organizacja mini sesji bez konkretnej okazji, daje wolność organizowania ich w każdym innym okresie roku. I tak, powstał kolejny pomysł na mini sesje wizerunkowe, które odbędą się już w styczniu.

Chcę Ci dać znać, że MINI SESJA jest korzystna dla obu stron – fotografa i klienta. Możesz organizować je przez cały rok, z różnych okazji i dopasowywać ich częstotliwość, intensywność do trybu pracy, jaki jest dla Ciebie najzdrowszy �� A dla Ciebie, drogi kliencie, to świetna alternatywa, gdy nie chcesz zdjęć w Twoim domu, a za oknem szaro, buro i ponuro.
Moja historia pokazuje, że nie zawsze warto być mądrzejszym jajkiem. Opłaca się otwartość na pomysły i zwyczajnie – sprawdzanie ich ��

Patrycja Kaszewska

www.patrycjakaszewska.com